Cóż są warte te miliony o których aż tylu marzy. Czyż nie starczy jedno serce, które Cię miłością darzy. Posyłam kwiaty niech powiedzą One to czego usta nie mówią stęsknione co w serca Mego zostanie skrytości wiecznym oddźwiękiem żalu i miłości. Szczęśliwe kwiaty Im wolno wyrazić wszystkie pragnienia i smutki i trwogi ich wonne słowa nie mogą obrazić kobiety choć Jej upadną pod nogi wzgardą. Im usta odpłacą skromne najwyżej rzekną słyszałem nie zapomne. Szczęśliwe kwiaty mogą patrzeć śmiele i składać życzeń utajonych wiele. I snić o szczęściu dużo dni słonecznych. Zanim z tęsknoty uwiedną serdeczniej. . . . . Pozdrawiam. . .